Jeżeli piszecie o tym zlocie we wrześniu to też mi się podobał. Był taki trochę na luzie i było naprawdę miło no i pogoda.!!!
Trudno mi ocenić zlot w ferie, bo nie byłam na punktach ,no i wkońcu byłam za niego odpowiedzialna, więc nie jestem bezstronna. Napiszcie coś  nim.

moim zdaniem na dniach mysli braterskiej bylo fajnie:) choc to prawda ze nie nie mozemy byc do konca obiektywni:) ja jednak po przemowieniu pani ochroniarz vel. Wiatrówy podejrzewam iz uczestnicy byli naprawde zadowoleni a szczegolnie wczesniej wspomniana druhna gdyz w koncu miala okazje sie wypowiedziec publicznie i nikt jej nie przerywal:P

Gdzież tam złośliwość !! skądże! jestem przekonana, iż ta druhna o której mowa byla naprawdę w pełni usatysfakcjonowana możliwością <wreszcie> przemówienia, a przecież gdyby jej nie było to o ileż nudniejszy byłby ten zlot a co do ogółu to moim zdaniem za bardzo to sie drużyna nie przyłożyła ALE alee ALEEEE aleeee ALEja bylam tylko przez jeden dzień więc nie można brac mojej wypowiedzi pod uwagę

P.S. najbardziej podobał mi się koncert

taaak druhna Wiatrówka podbudowałą mnie na duchu,nigdy nie usłyszałam tyle pochwał naraz (oczywiscie nie odnośnie mnie a Skamandrosów ale przecież jesteśmy rodzinką więc ta podbudowa wewnętrzna naprawdę przydała mi się ) kurczę myślałam,że tylko ja taki bajkopisarz jestema tu Wiatróweczka mi konkurencję tworzy

drużynowa napisał:

Raczej mogę potwierdzić, ale ciągle czekam na inwencje szarych harcerzy, bo ja to się już tylko ciągle powtarzam (mam takie wrażenie)

yy a o co to chodzi ?
coś ostatnio nie czaje za szybko chyba

JA zrozumiałam z Twojego przedostatniego posta zarzut do mnie"że drużynowa się nie przyłożyła" więc sie tłumaczę. Byłoby chyba dobrze gdybyś napisała wprost gdzie widziałaś niedociągnięcia, bo lepiej to usłyszeć od ciebie niż innych.