15 kdw "Skamandros"
skoro paszczi zamiescila wyklad miodka na temat niecenzuralnego slowa to ja chyba ten kawal tez moge
jak nie to prosze usunac
jestem w kościele, i przede mną siedzi ojciec z takim 3letnim dzieckiem
i dziecko mówi 'tato, co tu jest napisane ?' i pokazuje na ławkę
ojciec mu czyta 'arka gdynia to ku**y'
dziecko po chwili namysłu pyta: 'tato, a co to arka gdynia?'
Ostatnio edytowany przez widelec (2007-10-11 16:26:13)
Offline
Starszy doradca
czemu już nie piszecie dowcipow?? ja mam dzisiaj wene i pisze we wszystkich tematach... wiec w tym tez cos napisze..
siedzi puchatek z tygryskiem przy ognisku, siedza i rozmyslaja, az ten mometn zadumy przerywa puchatek:
- wiesz co tygrysku, jak ja nie lubie prosiaczka??
- trudno, nie chcesz nie jedz!!
Offline
Starszy doradca
ja tez lubie dowcipy o prosiaczku i jego bandzie... ale wiekszosc z tych co znam jest bardzo ale to bardzo niesmacznych....
Offline
mistrz
właśnie borysku co ty nato? Znałeś ten kawał wcześniej? Ale i tak ten co ty mówiłeś jest lepszy choć nikt iewie o co w nim chodzi:) no i oczywiście -co jesz??
- co niedzwiedz??
- co jesz jezyku??
-co niedzwiedz misiu??
Offline
ja wiekszosci tych dowcipow o kubusiu i reszcie to nie rozumiem tzn wiem o co chodzi ale nie widze w tym nic smiesznego
ale jak borys opowiada kawal to kazdy jest smieszny nawet ten o niedzwiedziu
Offline
Starszy doradca
ja jeszcze niestey nie slyszalam jak borys opowiada kawaly ale mam nadzieje ze jeszcze bedzie okazja aby to zmienic...
Offline
ejjj nie rozumiem co Wy moi drodzy chcecie od moich kawalow zwlaszcza Ty Widelcu przeciez one naprawde sa dobre jak nie bardzo dobre no ale chociaz sie przyznalas ze jednak Cie smieszyly widze Elemis ze moj firmowy kawal zapamietales o niedzwiedziu i jezyku taaaaa to jest COS
a propo o prosiaku i kubusiu to pewnie ze znalem ten kawal dokladnie ten sam nawet opowiadalem na zlocie ale moze nie kazdy pamieta
a to macie jeszcze jeden to napewnoe kazdy zrozumie ale juz nie o Kubusiu
wchodzi do windy mlodzieniec a w windzie stoi staruszka z laska w reku i dziwnie spoglada na mlodzienca...
nagle pyta donosnym glosem- CO GWALCIL BEDZIESZ????
na to mlodzieniec- nie nie no skad prosze pani a skad no gdzie tam..
na to babcia- BEDZIESZ BEDZIESZ!!!!!!!!..:
Offline
borys przeciez wiesz z e my z lacnym uwielbiamy sluchac twoich kawalow przeciez na zlocie dzielnie to znosilysmy przez cala noc jak miales wene tworcza
Offline
Starszy doradca
no wiesz Borys co za duzo to i widelec z lacnym nie wytrzyma
Offline
mistrz
Kurde nie tylko łacny i widelec byli w namiocie Ja też byłem i to najbliżej , ale moja czapka bługarska mnie ochroniła
Offline
Starszy doradca
ja tam nie wiem co tam sie dzialo w tych namiotach.... i nie dociekma kto i z kim, co i jak....
Offline