15KDW "Skamandros"

15 kdw "Skamandros"


#46 2007-12-13 16:32:13

agus_1987

Starszy doradca

1320268
Zarejestrowany: 2007-03-19
Posty: 91
Punktów :   

Re: Dowcipy :)

paszczi jakkolwiek to wygląda - brzmi imponująco !!!! i na zdecydowanie wyższym poziomie niż ja

Offline

 

#47 2007-12-13 22:15:31

paszczi2

weteran

5257280
Zarejestrowany: 2007-06-19
Posty: 162
Punktów :   

Re: Dowcipy :)

ale nie chciałabyś tego zobaczyć

wracając do temaciku (co by się Kasieńce nie nrazić )

Dlaczego faceci lubią mądre kobiety?
- Przeciwieństwa się przyciągają


"Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji." - art. 54 ust. 1. Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej

Offline

 

#48 2007-12-14 17:18:03

Lis Elemis ;-)

mistrz

Zarejestrowany: 2007-03-17
Posty: 421
Punktów :   

Re: Dowcipy :)

o nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeee Paszczi!!!!!! zapamiętam to sobie

Offline

 

#49 2007-12-16 12:30:39

borys

mistrz

5392887
Zarejestrowany: 2007-06-12
Posty: 543
Punktów :   

Re: Dowcipy :)

Pani nauczycielka namawia swoich ucznio na wycieczce do kupienia wspolnego zdjecia klasowego
no i mowi:
- popatrzcie dziecie za kilka lat bedziecie ogladac to zdjecie i wspominac: a to jest Kasia -teraz jest lekarzem, a to jest Robert - teraz hes prawnikiem a to Pawel teraz jest weterynarzem
- nagle dobiega glos z sali: a to jest nasza Pani nauczycielka: teraz juz nie zyje


Nasz Pan Bog jest dobry i milosierny...wybacza... JA nigdy !!

Offline

 

#50 2007-12-16 16:46:31

Lis Elemis ;-)

mistrz

Zarejestrowany: 2007-03-17
Posty: 421
Punktów :   

Re: Dowcipy :)

a ja to szukam żaby szerokoustnej

Offline

 

#51 2007-12-19 15:19:26

Dorek ;)))

Starszy doradca

11838172
Zarejestrowany: 2007-10-28
Posty: 108
Punktów :   

Re: Dowcipy :)

pewnie juz znacie ale to mój ulubiony:

Zatrzymuje policjant studenta, legitymuje go, otwiera dowód i czyta:
- Widzę, ze nie pracujemy.
- Nie pracujemy. - potwierdza student.
- Opieprzamy się... - mówi dalej policjant.
- Ano, opieprzamy się. - potwierdza student.
- O! Studiujemy... - rzecze policjant.
- Nie. - odpowiada grzecznie student - Tylko ja studiuję.

Offline

 

#52 2008-01-23 16:27:33

-tobiasz-

doradca

Zarejestrowany: 2007-11-30
Posty: 50
Punktów :   

Re: Dowcipy :)

Piszę do Ciebie tych parę linijek, żebyś wiedział, że do Ciebie piszę. Jak ten list dostaniesz, to znaczy, że do Ciebie doszedł. Jak go nie dostaniesz, to mi daj znać, to go wyślę jeszcze raz. Piszę do Ciebie wolno, bo wiem, że nie potrafisz szybko czytać. Niedawno tata przeczytał w jakiejś gazecie, że najwięcej wypadków się zdarza kilometr od domu, więc przeprowadziliśmy się trochę dalej. Mieszkamy teraz w fajnej chałupce. Jest tu pralka, choć nie jestem pewna, czy się nie zepsuła. Wczoraj wrzuciłam do niej pranie, pociągnęłam za sznurek i pranie gdzieś wsiąkło. Ale przecież się z powodu tego nie powieszę... Pogoda nie jest najgorsza. W zeszłym tygodniu padało tylko dwa razy. Za pierwszym razem trzy dni, a za drugim cztery. Co do kurtki, którą chciałeś. Wujek Piotr powiedział, że jak Ci ją poślę z guzikami, to będzie dużo kosztować, bo guziki są ciężkie. Dlatego oderwałam guziki i włożyłam do kieszeni.
Tata dostał pracę. Jest dumny jak paw, bo ma pod sobą jakieś pięćset osób. Wysiewa trawę na cmentarzu. Twoja siostra, Julka, która wyszła za mąż, w końcu urodziła. Nie znamy jeszcze płci, więc Ci nie powiem, czy jesteś wujkiem czy ciotką. Jak to będzie dziewczynka, Twoja siostra chce ją nazwać po mnie. Ale to będzie dziwne - mówić na swoją córkę "mama". Gorzej jest z Twoim bratem, Jankiem. Zamknął samochód i zostawił w środku kluczyki. Musiał iść do domu po drugi komplet, żeby nas wyciągnąć ze środka. Jak się będziesz widział z Gosią, pozdrów ją ode mnie, a jeśli nie, to jej nic nie mów. Twoja mamusia Dusia.

PS. Chciałam Ci włożyć do listu parę złotych, ale już zakleiłam kopertę.

Offline

 

#53 2008-01-23 17:14:19

Przemo

Administrator

Zarejestrowany: 2007-10-05
Posty: 65
Punktów :   

Re: Dowcipy :)

to jest świetne

Offline

 

#54 2008-01-23 20:23:18

-tobiasz-

doradca

Zarejestrowany: 2007-11-30
Posty: 50
Punktów :   

Re: Dowcipy :)

No nie? Rewelacyjne:)A ten też jest fajny:
Jaskiniowiec wezwał do swojej
jaskini dentystę, żeby fachowo usunął mu bolącego zęba.
Dentysta wyjmuje z walizeczki dwie maczugi: małą i dużą.
Jaskiniowiec pyta:
- Do czego służy ta mała maczuga?
- Do usunięcia zęba.
- A ta duża?
- To środek uśmierzający ból. Proszę pochylić się i
skierować głowę w moją stronę.



A to dowcip o moim wydziale...i bolesna prawda zarazem
Student wydziału budownictwa do ojca:
-Tato, ja już nie dam rady!!! Nie wytrzymam na tym wydziale ani chwili dłużej!!! Odchodzę i nie obchodzi mnie co o tym myślisz!!!
Na to ojciec:
-Synu, rozumiem Cię... ale ja z dziadkiem spróbujemy wytrzymać jeszcze semestr...




O sesji jeszcze jeden:

Dwóch studentów między sobą:
-Wiesz, jeżeli dziekan do jutra nie odwoła swoich słów to wypier***am z tego wydziału...
-A co takiego powiedział Ci dziekan??
-Powiedział: Jutro wypier***asz z mojego wydziału!!!

Przepraszam za wyrażenia, ale bez nich to nie ten sam dowcip

Posłuchajcie...poczytajcie:)

Pewien facet miał 50-centymetrowy interes. Stwierdził że z tak dużym nie będzie chciała go żadna dziewczyna, więc musiał się z tym uporać. Poszedł to czarownicy, a ta powiedziała mu że ma iść do lasu, tam na środku lasu będzie kamień i na nim będzie siedziała żaba. Miał zadać jej takie pytanie, na które żabka odpowie "nie" i wtedy interes skróci się o 10 cm. Poszedł więc i pyta żabkę:
- Żabko, dasz mi buzi?
Żabka na to:
- Nie!
Ubyło 10 cm. Facet już wraca, ale stwierdził, że 40 cm to jeszcze za dużo, więc znów pyta:
- Żabko, dasz mi buzi?
- Nie!
Teraz facet wraca z 30 cm. Pomyślał jednak, że 20 cm w zupełności wystarczy. Idzie więc jeszcze raz i pyta:
- Żabko, dasz mi buzi?
A żabka na to:
- Nie, nie i jeszcze raz nie!


Dwie siostry zakonne, Matematyka i Logika, przechadzają się po parku blisko zakonu. Jest późno i zaczyna się ściemniać.
SM: zauważyłaś tego mężczyznę, który nas śledzi? Kto wie,czego
chce od nas...
SL: to logiczne chce nas zgwałcić.
SM: o Boże, o Boże, zbliża się do nas dogoni nas za 5min i 18sek.
Co robimy?
SL: jedyne logiczne rozwiązanie to przyspieszyć kroku.
SM: o Boże, o Boże, to nic nie dało.
SL: Oczywiście, logicznie rzecz biorąc on także przyspieszył.
SM: o Boże, o Boże, dystans się zmniejszył, dogoni nas za 1min
i 44sek.
SL: jedyne logiczne rozwiązanie, to sie rozdzielić: ty idź na prawo ja na lewo. Logicznie rzecz biorąc,nie może iść
za obiema.
Mężczyzna decyduje się iść za siostrą Logika.
Siostra Matematyka dociera do zakonu cała i zdrowa,ale,bardzo zaniepokojona o drugą, która wraca kilka minut później.
SM: Siostro Logiko, o Boże dzięki, o Boże Opowiadaj, opowiadaj !
SL: logicznie rzecz biorąc mężczyzna mógł iść tylko za jedną z nas i wybrał mnie.
SM: (trochę wkurzona) tak, tak wiem, a potem ?
SL: zgodnie z zasadami logiki, ja biegłam coraz szybciej i tak
samo robił on!
SM: tak, tak, a potem?
SL: zgodnie z logiką, dogonił mnie.
SM: o Boże, o Boże i co zrobiłaś?
SL: jedyną logiczną w tej sytuacji rzecz: podciągnęłam habit do góry!
M: o Boże, o mój Boże! a on?
SL: zgodnie z zasadami logiki: opuścił spodnie!
SM: o Jezus Maria! I co się stało?
SL: logiczne Siostra z podkasanym habitem biegnie szybciej niż
mężczyzna z opuszczonymi spodniami !



A dla tych, którzy myśleli o świństwach... pięć zdrowasiek!!!

Ostatnio edytowany przez -tobiasz- (2008-02-22 16:56:17)

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.narutojutsu.pun.pl www.gwiezdni-wedrowcy.pun.pl www.airskate.pun.pl www.wscieklewilki.pun.pl www.eti.pun.pl