wiecie co ale zeby o szkole nic nie pisac :/ jestescie okropni..,


wiec moze ja zaczne : nasza szkola jest gluupiaaa :) bo trza sie óczyć :)

to chyba u was bo u nas to nie trza (; Kurde no buda buda buda i ntyle trza sie sfurać

Lis Elemis ;-) napisał:

trza sie sfurać

co to znaczy??? bo pojecia nie mam :) chyba mnie w szkole nie uczyli co to jest to "sfurać" :)

No napracowac, namęczyć, narobić i inne na... (:

e nasza- teraz wasza szkoła nie jest gluuupia o najwyzej guuuupia ! i gdyby mozna bylo wybrac jeszcze raz to znów bym wybrala NASZE LO z NASZĄ na przychodniowo zdrowio pomalowaną harcówką :D

moja moja podkreslam moja byla szkola tzn LO Bronka tak patrzac z perspektywy czasu nawet bylo wpozadku :p znaczy sie jak sie tam chodzi to wydaje sie czasem ze do bani ale patrzac z dystansu nie jest zle :D :P :D fakt ze na koniec 4 klasy nie chcieli podciagac ocen (wiesniactwo chamstwo buractwo i drobnomieszczanstwo o! ) abysmy sie dostali na jakies lepsze studia no ale jakos trze im to wybaczyc bo Kadra nauczycielska tez wiele wybaczala <lol> :D :D :D :D :p

Nasze LO bardzo fajna szkoła, chodzi mi głównie o ludzi bo to oni ja tak naprawde tworza. A trafila mi sie zajeb...klasa, co prawda dość glośna ale ambitna, jak to kiedyś okresliła druhna :P

a ja moze bede zlosliwy...ale niestety za moich czasow(nie wiem jak jest teraz) poziom w Kzepicach byl zalosny (szczegolnie w ekonomiku)...jesli czlowiek sam sie nie doksztalcal to nawet jakby mial same piatki to z wiedza wyniesiona ze szkoly nic tak naprawde nie wiedzial - glownie kulala matematyka!!!!!!!!

a ja dzisiaj musze napisac ze jest jeden najlepsiejszy w swiecie nauczyciel :) i tak sie sklada ze uczy w naszym LO :) i tak sie sklada ze to nasza druhna :) ale zeby nie bylo ze sie podchlebiam.. pisze tak bo na serio tak uwazam.. narmalnie druhna nam przelazyla sprawdzian i jest cudowna :) troche ciezko bylo ale mysle ze argumenty ze dzieci gloduja w afryce i ze w naszym panstwie panuje polityczny chaos a w takich warunkach nie gadnych ucznie nie mozna doglebinie studiowac geografi ostatecznie Ją przekonaly :)

druhna jest cudowna, ale musisz przyznac, ze nasze argumenty byly mocne, wiec druhna nie miala innego wyjscia jak tylko sie zgodzic :) za co bedziemy dozgonnie wdzieczni:) dzisiaj polubilam nawet pania Wrone, gdyz wynalazla mi w tym swoim kajecie jeszcze jedno nieprzygotowanie:) a ja bylam swiecie przekonana, ze juz nie mam:) obawiam sie tylko, ze to bylo juz ostatnie... ale i tak skorzystalam, bo to juz chyba trzecie bylo :P

a ja dzisiaj polubilam pania Jeziorska bo mnie nie zapytala :) ale podejrzewam ze po nastepnej lekcji juz ja lubila nie bede :)

mnie tez nie zapytala, ale moim zdaniem to jeszcze nie powod zeby ja polubic :P

hehe ale to jest tylko chwilowa sympatia :) i to wszystko na co mnie stac :)

Ja tam w sumie lubie wszystkich nauczycieli z naszego LO oprócz moze p. Wers i chyba wzajemnie :D trzeba przyznać że druhna ma dość innowacyjne metody nauczania i wyroznia sie z tłumu nauczycieli, to indywidualne podejście do każdgeo ucznia, ale... nie wszystkim podobaly sie te 3 minusy na jednej lekcji jak nie wiecej :P nie które uwagi w dzienniku wpisane przez druhne byly smieszne ale dla tych co byli na lekcji

zdecydowanie bo do szkoły trzeba chodzić i ...... zdradzę wam w tajemnicy, że my nauczyciele tez musieliśmy i w tedy nie zawsze lubiliśmy nasze LO. I oczywiście jak w życiu byli tacy nauczyciele których sie lubiło i tacy których wprost przeciwnie ( różni ludzie różnie tych samy nauczycieli oceniali).
Poza tym nauczyciel tez człowiek i jednych lubi bardziej innych mniej bez żadnego wyraźnego powodu!!! ( a niektórych nie lubi z bardzo konkretnych powodów), ale w sumie najważniejsze żeby ogólnie lubił młodych:)

Tak jest (; A ja jutro biore wiarówe i ide zaszczelić taką jedną babe z niemca. Bedzie św. spokuj. Niedośc ze głucha to jeszcze korba jej odwala i to coraz cześciej:(

drużynowa napisał:

Poza tym nauczyciel tez człowiek i jednych lubi bardziej innych mniej bez żadnego wyraźnego powodu!!! ( a niektórych nie lubi z bardzo konkretnych powodów)

to znaczy ze nas druhna musi lubiec skoro przelozyla druhna sprawdzian :)

widelcu nas sie nie da nie lubic :P

no w sumie tak my sie nie damy tak latwo splawic co udowodnilysmy dzisiaj stojac 20 minut pod pokojem nauczycielskim :)

az dziw bierze ze nikt nie skomentowal mojego posta na temat "naszej" szkoly.....
a jesli chodzi o nauczycieli to takich z ciekawym podejsciem bylo jeszcze conajmniej 3 za moich czasów:
1) Marek Kmiecik
2) Tomasz Gucwa
3) Stanisław Korzonek

Myślę, że dalej są ( oczywiście już bez Korzonka bo już nie uczy). Co do poziomu to chyba masz rację (szczególnie jeżeli chodzi o ekonomik, ale poziom jest związany niestety też z możliwościami uczniów).
Ze statystyk w ostatnich latach widać jednak wyraźnie że ostatnio jest raczej dobrze !!!!

niezgodze sie z tym ze to zalezy od uczniów. Poziom nauczania zalezy tylko i wylacznie od kadry nauczycielskiej i kierownictwa szkoly!!! to oni wlasna praca i zalozeniami edukacyjnymi tworza poziom nauczania - jesli uczen jest slaby to poprostu odpada...przykro mi ale taka jest prawda. A za moich czasow szczegolnie ekonomik byl przechowalnia(przepychalnia) kazdego kto niechcial isc do zawodowki. Uwazam ze zrobiono niektorym krzywde dopuszczajac do matury.....
kurde ale sie wymadrzam...

Słuchaj ja uczę się w ekonomiku i powiem ci ze wcale nie jest tak pięknie i códownie:( Bo powiem ci ze to ze   mamy mniej materiału od lo to nieznaczy ze jesteśmy ciensi. Bo w 4 lata mamy tak samo jak i oni przez 3 wiec nie ma różnicy a przeciesz u nas dochodzą takze przedmioty zawodowe jak rachunkowośc czy ekonomika i organizacja przedsiębiorstw i wiele innych. Wcale nie jest tak pięknie! Oczywiście lo ma gorzej bo ma wiecej przedmiotów na danym profilu np bilogia ma 4 czy 5 hemi ale to wiąze się z profilem ale pozatym jest tak samo ci sami nauczyciele uczą i tu i tu takze ja nie widzę róznicy.

a kto mowi ze jest pieknie?ja tez skonczylem ekonomika i wiem z wlasnego doswiadczenia ze te moje piatki byly malo warte w spotkaniu z rzeczywistoscia uczelniana!!!masz racje mielismy przedmioty zawodowe, ktore tak naprawde niczego madrego nie wnosily. Ludzie ktorzy poszli na ekonomie czy zarzadzanie , uczyli sie tego od nowa. Ja przekonalem sie na wlasnej skorze jak bylem cienki z matematyki....i w sumie musialem na pierwszym roku studiow nadrabiac zaleglosci z liceum. A mowiac o poziomie nauczania i krzywdzie wyrzadzonej uczniom ktorzy nie powinni , a zdali mature.....to wynikiem bylo wlasnie to ze w chwili obecnej maja TYLKO, a moze AZ srednie wyksztalcenie i zadnego konkretnego fachu w rece.

Naprawde nie chce nikogo obrazac, ale z perspektywy czasu tak wlasnie to postrzegam :(

tu sie nikt nie obraża, ale teraz w klasach ekonomicznych jest mało ludzi, jeżeli kilku odpadnie ( i odpadają w klasie Elemisa jest już  ich chyba 16) to po prostu klasy nie będzie i będą dojeżdżać do Kłobucka i prawda jest taka, że te technika nie przygotowują na studia tylko dają wykształcenie średnie...

to znaczy ze nas druhna musi lubiec skoro przelozyla druhna sprawdzian :)

To znaczy,że drużynowa,chyba wyraża ambiwalentne uczucia wobec mojej osoby,bo kiedy ja dziś prosiłam o przełożenie sprawdzianu to usłyszałam kategoryczne "NIE" :( czuję się bardzo zdegustowana i zaskoczona potraktowaniem mojej osoby w sposób neutralny, tudzież raniący mnie na wskroś :( !!

paszczi bo poszlas sama. u nas zadzialala presja tlumu :)

drużynowa napisał:

i prawda jest taka, że te technika nie przygotowują na studia tylko dają wykształcenie średnie...

czyli wedlug mnie nic nie daja!!! w dzisiejszych czasach nikt nie patrzy na srednie wyksztalcenie...albo masz fach (zawod) w reku, albo masz skonczone studia i najlepiej doswiadczenie.

dlatego mowie ze ekonomik to kompletna porazka....bo jesli ktos chce, ma ambicje isc na studia to poziom nauczania w LE mu nie pomaga...raczej przeszkadza, bo uczen majac w nim piatki dochodzi do stwierdzenia ze "kurde dobry jestem, zdolny" i nagle czeka go zimny prysznic.

powtarzam jeszcze raz nikogo nie chce urazic....wiem ze sa uczniowie zdolni i wybijajacy sie ponad przecietnosc i oni i tak sobie poradza....nawet po ekonomiku :)

przyklad z zycia: mam kolege ktory myslal ze jest tlumok wiec poszedl do zawodowki, po zawodowce dal sie namowic na technikum dla doroslych....w chwili obecnej zaczal 2 rok studiow w wyzszej szkole pożarnictwa w warszawie....jestem pod wrazeniem jego determinacji i CHECI :)

a ja coraz bardziej lubie pania Wrone:) dzisiaj nam zrobila kolejny prezent i nie przyszla :P i jutro tez jej nie bedzie :P

co do Roberta to masz rację, ale są ludzie którym to pasuje (czyli szkoła, którą dosyć łatwo przejść i koniec i naprawdę ostatnio oni zdecydowanie przeważają)
Odpowiadam Paszczi nie potraktowałam cię obojętnie, tylko po pierwsze musiałam to przemyśleć
po drugie zaatakowałaś mnie zaraz na wejściu nawet nie bardzo wiedziałam o co chodzi
po trzecie presja tłumu rzeczywiście jest większa
Pozdrawiam :)

czyli swiadczy to tylko o ich skrajnym braku odpowiedzialnosci za swoja przyszlosc!!!!
tyle w tym temacie....

Alw przeciesz nie wszyscy idą do technikum z konkretnym pomysłem co dalej będą robić. Tak jak i w lo. Ja np. nie mam jeszcze konkretnego planu co do przyszłości ale powoli juz coś zaczyna świtać. A odpowiedzialnośc jest zawsze czy to w technikum czy w lo tylko ze kazdy ma Wałasną odpowiedzialność bo  to zależy tylko i wyłącznie od danej osoby jak i co będzie robic. I niezalezy to czy jest sie w lo czy technikum. Takie jest moje zdanie(;

Elemis prosze cie o jedno.....czytaj ze zrozumieniem!!!!! bo ja naprawde nie porownuje LO do LE.....

wiem robert ale mi tak chodzi no wiesz ogulnie z tą odpowiedzialnością. Najlepiej to zakonczmy temat bo sie groch z kapustą robi(;

no ok!! bo zaraz nazwiecie mnie stary dziad a nie stary_druh :P

a mnie sdziwaczały elemis albo wściekły lis(;

a ja działałam w imieniu tłumu acz w pojedynkę , kurdę a do tej pory podtrzymywano mnie słodkim kłamstwem,że mam dobra siłę perswazji ok nie wypowiadam się już na ten temat ! pozdro <jak w temacie> :D

Paszczi robimy strajka?

to ja tu odnośnie tego nauczycielskiego święta co to w niedziele wypada- i tak pewno biba będzie w pokoju nauczycielskim w piątek ...:D

no wlasnie dlatego przypuszczamy ze zbiorki nie bedzie :P:P:P

No właśnie to nie wiem, ale jak nie narazie zbiórka jest:)

serio?? ale po 7 lekcjach??

a przemyci drużynowa ciasto :D:D:D pewno jakieś bydzie :P

no i przez dyrektora nam przepadła zbiorka. A paszczi mi miała korki dać. Live is brutal and full of zasadzkach łeeee!!!!!!!!!:(

Spoko, Elemis Ty jesteś pojętny chłopczyk więc na przerwie Ci wytłumaczę, to jest prościzna :P Damy radę ! :)

hehe dla ciebie moze tak ale dla mnie narazie ciżko(; Jak rtak mówisz to wierze na sł9wo

Mati vel Churchill napisał:

Kiedys startowałem na przewodniczacego szkoły :D niepowiem moje przemówienie wywołało furore hehe dałem czadu

borys napisał:

ja to pamietam '' nic wam nie dam nic od was nie chce- jeszcze wam wezme'' koniec cytatu :p :)

w tym roku jeden chlopak stwierdzil ze wybuduje basen z widokiem na marze i wyprowadzi polskie wojska z Iraku :P
ale go nie wybrali:) tzn zostal chyba zastepca przewodniczacego:)

a i oczywiscie musze sie pochwalic ze glosowalam na elemisa :):):)

hehe dziekuje widelcu ale mnie nie było i niemogłem sie wypowiedziec co do swej mysli przewodniej bo ojczyzna wzywała na rekrutacje wiec przez to przegrałem wybory :( Ale widelcu dziekowac zapamietam to sobie ;) jezeli bedziesz startowała gdzies w czyms i w jakims czasie to masz mije poparcie nawet na prezydenta Polski :) A i tak ja nie startowałem na przewodniczącego wiec nie ma co załowac ...

widelec napisał:

w tym roku jeden chlopak stwierdzil ze wybuduje basen z widokiem na marze i wyprowadzi polskie wojska z Iraku :P
ale go nie wybrali:) tzn zostal chyba zastepca przewodniczacego:)

a i oczywiscie musze sie pochwalic ze glosowalam na elemisa :):):)

Widalec zapomnialas o autostradzie z krzepic do parzymiech na w porywach do przystajni:d

kiedys obiecywali linie tramwajawa na kuzniczke i metro do kukowa

o z ta kuzniczka mi sie podoba :D

a którz to chcial autostrade do parzymiech prowadzic?? chyba ktos ode mnie :D

niejaki arnold z krzepic:):):)

co do obietnic wyborczych arnolda - mial jeszcze powiedziec ze jak go wybiora to sie nie bedzie przez rok golić ale zapominial.....

pewnie nie chcial ryzykowac:P

doslownie to chcial powiedziec ze nie bedzie sie przez rok golil zeby wygladac jak baldy albo ten ksiadz co u nas uczy... ale staly nauczycielki i ze stresu (lub ze strach) nie powiedzial tego...

to mu sie wcale nie dziwie ze jednak zrezygnowal z tego :)

ale moze to i dobrze.... bo nie wiem czy jego nowy wizerunek (zarosnietego arnolda) nadal wzudzal by zachwyt u tak wielu przedstawicielek zenskiego kwiatu naszej szkoly....

jesli chodzi o szkole to ja teraz moge napisac "fajnie bylo ale sie skonczylo":)

No ale chyba sie jeszcze spotkamy ?

Myślę, że kiedyś na pewno :) sama bym się kiedyś wybrała na zbiórkę ale ostatnimi czasy nawet w domu rzadko bywam :(

no moze nawet na zlocie:):)